Gdy do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie dołącza nowa uczennica,
Izabell Lestrange, w ramach szlabanu po zamku oprowadzać ją będzie
niesforna Johanna Thompson. Dwa skrajne charaktery, różne gusta i
światopogląd są niczym mieszanka wybuchowa. Czy dziewczynom uda się nie
skoczyć sobie do gardeł i przetrwać w swoim towarzystwie dłużące się
godziny?
Nie jestem pewna, czy ktoś z załogi to przeczyta, ale piszemy zwycięski, a nie zwycięzki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za uwagę, byłam chora, gdy dodawałam ten post i chyba nie myślałam logicznie :D dziękuję.
Usuń